- 02
- mar
- 2018
Mimo rewelacyjnych właściwości optycznych nie mogłem się przekonać do koreańskiego Samyang'a 135/2.0. Wydawał się ciężki, jednocześnie elementy z tworzywa (np. mocowanie filtrów) sprawiały że trochę się obawiałem (być może niesłusznie) o to jak obiektyw mógłby działać i wyglądać za kilka lat. Rozważań takich nie dostarczył mi Canon FDn 135/2.0, który pomimo swoich 35lat (!) trafił w moje ręce niemal w fabrycznym stanie. Optycznie wprawdzie nieco słabszy niż nowy Samyang, ale to nie oznacza, że słaby. :)
Oświetlenie: Godox TT685N + parasolka biała.