Nowsza wersja Pentacona 50/1.8 z mocowaniem gwintowym (M42), powszechnego, taniego i całkiem przyzwoitego obiektywu standardowego.
Poza nieco lepszą mechaniką nie zauważyłem większych różnic pomiędzy nim a starszym modelem. Wersja z mocowaniem M42 miała często problemy z zaoliwioną przysłoną, czemu prawdopodobnie winny był wadliwy smar. Jednak obiektyw ma bardzo prostą konstrukcję i można było samemu przeprowadzić "naprawę", a jeśli ktoś się nie czuł na siłach, oddać do serwisu i za symboliczną kwotę usunąć problem. W nowej wersji podobno ta wada została wyeliminowana, czy tak jest w rzeczywistości - trudno powiedzieć - ja żadnych tego typu problemów nie doświadczyłem w kilku egzamplarzach, które posiadałem.
Obiektyw ma specyficzną plastykę obrazu, mnie osobiście bardzo odpowiada, ale oczywiście nie każdy może być tego samego zdania. Ostrość na otwartej przysłonie nie zwala z nóg, ale też nie odstaje od tego co oferowała konkurencja w obiektywach o podobnych parametrach z tamtych lat.
Ogromną zaletą obiektywu jest jego cena - można go kupić za niewiele więcej niż adapter bagnetowy z Chin! Jest to związane z tym, ze mocowanie Praktica B nigdy nie zdążyło stać się bardzo popularne. Obecnie na rynku wtórnym pojawia się garstka obiektywów z tym bagnetem, często po śmiesznie niskich cenach, pomimo że są to te same obiektywy, które z mocowaniem gwintowym sprzedawane są kilkukrotnie drożej.
Zalety
dostępność
cena
plastyka obrazu
Wady
taka sobie ostrość na otwartej przysłonie
praktycznie tylko do bezlusterkowców i analogów z mocowaniem Praktica B
Subiektywna ocena: 3 / 5
Dodane przez:
black-moon.pl
Wpisy ze zdjęciami z obiektywu Prakticar Pentacon 50/1.8: