- 27
- gru
- 2014
Przy okazji świątecznych porządków trafiłem na kliszę sprzed ponad roku. Pamiętam, że film długo przeleżał w aparacie zanim wreszcie doczekał się zdjęć. Mimo kiepskich warunków oświetleniowych i faktu, że był mocno przeterminowany coś tam powychodziło. Zdjęcia robiłem pod kątem zaspokojenia swojej ciekawości - jak wygląda głębia ostrości przy ogniskowej 135mm i małych wartościach przysłony (2.5) na pełnej klatce, w stosunku do obiektywów ze światłem 2.8 i 3.5. Drastycznych różnic nie zauważyłem, zwłaszcza w porównaniu z obiektywami ze światłem 2.8. Zastanawiam się, czy światłosiła 2.5 jest chwytem marketingowym, czy może rzeczywistą wartością. W każdym razie - większych różnic można się spodziewać chyba dopiero po obiektywach ze światłem 1.8/2.0. Z pewnością prędzej czy później któryś z nich wpadnie w moje ręce :-).